Córko weź perły ziemi, Klejnoty zwierzęcych praw. Mają świętą moc - Sheol. Wiele lat - dla mnie chwil - Byłem jak grom, uczyłem Cię. Z wilka wilk, Z nędzy nędza, A z krwi krew. Kto ssał? Bóg albo wąż? Kto ssał? Ktoś kłamie wciąż... i ssie. Za mną car, loch i potop, Mijałem słońca i trwam. Dawna bestia, smok - dziś człek. Demon siał, mielił, żył, Zapomniał król, kościół i Ty. Z wilka wilk, Z nędzy nędza, A z krwi krew. Kto ssał? Bóg albo waż? Kto ssał? Ktoś kłamie wciąż... i ssie. Idzie armia - ZEJDŹ! Fallus, wymię - ZEJDŹ! Ciepły czarci kult. Idzie armia, Zejdź w dół, wstąp do piekła. Tam nikt nie musi tak jak Ty W snach kląć, a w życiu ślinić się.