Samobójcy Uśmiechnięci (chodzą tam) Nic nie wiedząc, że w tym ogrodzie (koncert trwa) Oto orkiestra, która raz spięta Całe życie, Całe życie gra. Dusze myte w narkotykach (umkną nam) A my tu sami zostaniemy (przyjdzie nam) Słuchać muzyki, co raz zaczęta, już się nie zmienia, w jednym akordzie Całe życie, Całe życie, Całe życie, Całe życie trwa. Kielich pełen snu dajesz znak mi, (że to już) Jak dyrygent co włosy w tył odrzuca. Nastrojeni, w pół uśpieni gramy wam W jednym akordzie wyrzeźbieni trwamy Całe życie, Całe życie, Całe życie, Całe życie tak. Całe życie tak (koncert trwa) O całe, o całe, o całe, o całe, o całe, o całe, o całe, Całe życie tak. Całe życie tak.