Samobójcy 
Uśmiechnięci (chodzą tam) 
Nic nie wiedząc, że w tym ogrodzie (koncert trwa) 
Oto orkiestra, która raz spięta
Całe życie, 
Całe życie gra.

Dusze myte w narkotykach (umkną nam) 
A my tu sami zostaniemy (przyjdzie nam) 
Słuchać muzyki, co raz zaczęta, już się nie zmienia, w jednym akordzie 
Całe życie,
Całe życie,
Całe życie,
Całe życie trwa.

Kielich pełen snu dajesz znak mi, (że to już) 
Jak dyrygent co włosy w tył odrzuca.
Nastrojeni, w pół uśpieni gramy wam 
W jednym akordzie wyrzeźbieni trwamy 

Całe życie,
Całe życie,
Całe życie,
Całe życie tak.
Całe życie tak (koncert trwa)
O całe, o całe, o całe, o całe, o całe, o całe, o całe,
Całe życie tak.
Całe życie tak.