Powiedź konia (?)
bądź tu rad
tam na niebie
wiatr porywa
orła cień
unosi cię
w nas trwa
wzywa cię

Pójdź
na słońca promień
o poranku
czerwonym jak krew
orły niebios
pancerne legiony
spadną z nieba
nas robiące szpony (?)

Biała husaria
białe orły
waleczne dusze
waleczne serca
wolni i dumni
nacierają
w złotych zbrojach
i w swej
piękności róży
pod bokiem wroga

Za chwałę i
za honor i dumę
za wolność
za zmarłe cienie
za wody
w słońca promieniach
wroga
pędząc w siebie (?)
stalowy szpon
ostry i zimny
zatrze
niesławę twoją (?)

Ciała
nacierają na wroga
litości twej (?)
znajome arie
stalowe ramię
słońca blask
oślepia kontury (?)
cale hufce
nacierają
biegnąc w stronę gwiazd

Wiatr na skrzydłach
do boju!
a czarny legion
uderza na wrogów
białe orły
duma narodów
białe hufce
silne(?), zwycięskie

Unieś czoło
spójrz w górę
tam na niebie
leżą chorągwie
dążą na swych
pancernych rumakach
to ty tam lecisz
walcząc sam dla siebie
wróci siła
która obudzi nas
wróci wiara
która powiedzie nas
my to jej dzieci (?)
walczące za ten kraj
dają nam prawo
by poczuć to

Biała husaria
białe orły
waleczne dusze
waleczne serca
to siła
która drzemie w nas
wróci na ten czas
pieśń
która jest grecka
we krwi
naszego Greka (?)

Orły zimne (?)
zimniejsze niż krew
boją się Celtów (?)
wsparci o dumę
i pancerz
w świecie tym
pałąk
to w ...tę
i choć...(?)
padając
padają (??)
aaaa

Ciało padając (?)
uderz i nie lękaj się
w trop podąża
to żaden wstyd
to co tu ...
losy na przykład
...
a drugi go trzymał
płomień
który płonie w niej
zagaszał
tej grupy bladej (?)
...
aż się pobrali
bogowie wojny
dali im ten....