Powiedź konia (?) bądź tu rad tam na niebie wiatr porywa orła cień unosi cię w nas trwa wzywa cię Pójdź na słońca promień o poranku czerwonym jak krew orły niebios pancerne legiony spadną z nieba nas robiące szpony (?) Biała husaria białe orły waleczne dusze waleczne serca wolni i dumni nacierają w złotych zbrojach i w swej piękności róży pod bokiem wroga Za chwałę i za honor i dumę za wolność za zmarłe cienie za wody w słońca promieniach wroga pędząc w siebie (?) stalowy szpon ostry i zimny zatrze niesławę twoją (?) Ciała nacierają na wroga litości twej (?) znajome arie stalowe ramię słońca blask oślepia kontury (?) cale hufce nacierają biegnąc w stronę gwiazd Wiatr na skrzydłach do boju! a czarny legion uderza na wrogów białe orły duma narodów białe hufce silne(?), zwycięskie Unieś czoło spójrz w górę tam na niebie leżą chorągwie dążą na swych pancernych rumakach to ty tam lecisz walcząc sam dla siebie wróci siła która obudzi nas wróci wiara która powiedzie nas my to jej dzieci (?) walczące za ten kraj dają nam prawo by poczuć to Biała husaria białe orły waleczne dusze waleczne serca to siła która drzemie w nas wróci na ten czas pieśń która jest grecka we krwi naszego Greka (?) Orły zimne (?) zimniejsze niż krew boją się Celtów (?) wsparci o dumę i pancerz w świecie tym pałąk to w ...tę i choć...(?) padając padają (??) aaaa Ciało padając (?) uderz i nie lękaj się w trop podąża to żaden wstyd to co tu ... losy na przykład ... a drugi go trzymał płomień który płonie w niej zagaszał tej grupy bladej (?) ... aż się pobrali bogowie wojny dali im ten....