Relax, calm down - weź się nie spinaj młoda Pełna ziomali loża, jeszcze godzina młoda Twoja bestie, schodzi w dół na schodach Ja patrzę z narożnika, jakbym kogoś trenował Relax, calm down - weź się nie spinaj młoda Pełna ziomali loża, jeszcze godzina młoda Twoja bestie, schodzi w dół na schodach Ja patrzę z narożnika, jakbym kogoś trenował Chcę zobaczyć jak tańczysz w klubie, trzęsiesz tym przy ziomach Cokolwiek nie stanie się, możesz się czuć spokojna Ściągaj już ubrania swe, dam designerskie loga Chcę robić z tobą takie rzeczy, jakby nie było Boga Mówią na mnie diabeł, bo sprowadzam ciebie na złą drogę Typy patrzą krzywo, jakbym był ich wrogiem Mam w piekle jedną nogę, jedną, jedną nogę Gdy robi się gorąco, zachowuję zimną głowę Relax, calm down - weź się nie spinaj młoda Pełna ziomali loża, jeszcze godzina młoda Twoja bestie, schodzi w dół na schodach Ja patrzę z narożnika, jakbym kogoś trenował Relax, calm down - weź się nie spinaj młoda Pełna ziomali loża, jeszcze godzina młoda Twoja bestie, schodzi w dół na schodach Ja patrzę z narożnika, jakbym kogoś trenował Młoda, przyszedłem tutaj poświrować Gdybym chciał pogadać, poszedłbym do psychologa Babe, masz oczy wielkie - Baby Yoda Będzie nam razem dobrze - Radek i Doda Yeah, Mali i Soda Kręcisz dupą tak, że wszyscy muszą obserwować cię To dla mnie joga Kręcisz dupą tak, że mogę przy tym medytować Relax, calm down - weź się nie spinaj młoda Pełna ziomali loża, jeszcze godzina młoda Twoja bestie, schodzi w dół na schodach Ja patrzę z narożnika, jakbym kogoś trenował Relax, calm down - weź się nie spinaj młoda Pełna ziomali loża, jeszcze godzina młoda Twoja bestie, schodzi w dół na schodach Ja patrzę z narożnika, jakbym kogoś trenował