Dobra było wyczekane, to zaczynamy

Ludzie się boją mnie jak ognia, lecz jestem zimny jak lód
Bez emocji trochę paranoi jak mocniejszy buch
Jestem tak zmotywowany ludzie mówią, że ze skunów
Znów podjadam ale mimo to ciągle czuję głód
Bo to nie był cały melon, przelali mi tylko pół
Nie jaram na spółę jointów bo masz pod paznokciem brud
Znajomi parskają śmiechem ale dla mnie to jest true
Jestem jak francuski piesek, choć mam ciuchy z Wilanów
Ville 'La Warszawa, Wilanów i lambo baby blue
Pod taki rodzaj pieniądza sobie nagrywam albumy
Lecz ciągle to ten sam dzieciak co nagrywał kreskówki
Dlatego OIO barwy ma jak atomówki
Brakowało siebie mi nawet, dlatego wracam
Czeka mnie solowy długi balet
Albo to trasa, chce wszystko mieć wyprzedane
Co do fana i rzucać się na was z rusztowania