Go, go, go, go, go, go, go, go Go, go, go, go, go, go, go, go Excuse moi, ale uwiera mnie Grubość mojego portfela (yeah) Ona klei się, bo wzięła Adderall Teraz jest w chuj wyluzowana Jej torebka Maison Margiela Dobrze siedzi do mojego Audemars'a Głupio przyznać, ale diabeł w Pradę dobrze mnie odjebał Ale kto nie ryzykuje nie pije szampana Dziś nie dojdę, chociaż robi to profesjonalnie Ale naciska na spust jak Tomb Rider (yeah) Ona nie jest lesbą, robi to dla mnie Ma gorącą głowę jak Ghost Rider, a ja szyję w ice'ie Kochają mnie, sam nie wiem dlaczego To, że jestem wielki mówię od małego Śmiali się, ja w tym nie widziałem nic śmiesznego Wokół tyle hien na mnie czai się Chciałeś być przebiegły i oszukać mnie Przepraszam, ale nici z tego Młody byk, ona na rodeo Fura wielka jak Arka Noego i dripu potop W końcu przyszłość wystawiła mi fakturę Za swoje błędy już opłaciłem rachunek I do tego zostawiłem dziwce pokaźny napiwek Ile razy spierdoliłem, sam już zgubiłem rachubę Mojego złotego serca wokół palca nie owiniesz Nie zaufam Tobie mała, to już niemożliwe W tych ciemnych okularach to już ledwo widzę A i tak to zobaczyłem, że jesteś zwykłą dziwką Go, go, go, go, go, go, go, go Go, go, go, go, go, woah Kochają mnie, sam nie wiem dlaczego To, że jestem wielki mówię od małego Śmiali się, ja w tym nie widziałem nic śmiesznego Wokół tyle hien na mnie czai się Chciałeś być przebiegły i oszukać mnie Przepraszam, ale nici z tego Młody byk, ona na rodeo Fura wielka jak Arka Noego i dripu potop Go, go, go, go, go, go, go, go Go, go, go, go, go, woah