Za daleko już do siebie nam Nie mówimy prawie nic Uwięzieni w klatce własnych kłamstw W pajęczynie własnych win A wieczór daje nam Powodów jakby mniej Przez palce cieknie czas Kolejny mija dzień Pomyliłem się Nabrałem tak jak ty Źle z oczu patrzy nam Już nas nie łączy nic Za daleko już do siebie nam Nie pamiętam ile dni Udajemy tak przed sobą nas Tak milczymy resztką sił A wieczór daje nam Powodów jakby mniej Przez palce cieknie czas Kolejny mija dzień Pomyliłem się Nabrałem tak jak ty Źle z oczu patrzy nam Już nas nie łączy nic.. /x3 Pomyliłem się... /x2