Tu się urodziłem, Tu jest moje miejsce, Tak mnie wychowały Ulice przeklęte! Gdzie od zawsze krew spływała na bruk, Gdzie musiałeś wiedzieć Kto brat, a kto wróg. Nigdy się nie poddam, Nigdy nie ulegnę, Nigdy mnie nie złamiesz, Wciąż zaciskam pięści! Tu się hartowałem, Tu patrzyłem w oczy, Jak marzenia toną W kwiecie i przemocy. Walczę dla rodziny, Dla moich przyjaciół. Siła i nadzieja Są moją wiarą. Nigdy się nie poddam, Nigdy nie ulegnę, Nigdy mnie nie złamiesz, Wciąż zaciskam pięści! Nigdy się nie poddam, Nigdy nie ulegnę, Nigdy mnie nie złamiesz, Wciąż zaciskam pięści! Zawsze, gdy upadam Wstaje chociaż ból. Wypełnia me ciało, Przenika mój mózg. Zawsze, gdy upadam Musze otrzeć krew, Żeby dalej walczyć, By nie poddać się.