W tej knajpie nie można się dobrze najebać techno, stroboskop, panienki na heblach Gdzie szafy grające i pijana orkiestra grająca melodie co chwytała za serca? Gdzie knajpy świecące jak morskie latarnie gdzie spełnia się każde z najskrytszych z marzeń gdzie płynął w powietrzu dźwięki ckliwej muzyki gdzie nie ma DJ-ów ani elektroniki W tej knajpie nie można się dobrze najebać anorektyczki, ultrafiolet, balejaż Gdy zaśniesz na stole, żeby mieć chwilę przerwy zaraz chcą Cię wyrzucić albo wybić Ci zęby W tej knajpie nie można się dobrze najebać łza zakręci się w oku, kiedy wspominam nieraz te barmanki obfite z dekoltami do pępka czuje ból przenikliwy w głębi mojego serca Gdzie knajpy świecące jak morskie latarnie gdzie spełnia się każde z najskrytszych z marzeń gdzie płynął w powietrzu dźwięki ckliwej muzyki gdzie nie ma DJ-ów ani elektroniki