Idź człowieku idź, rozpowiedz Idźcie wszystkie stany Kolorowi, biali, czarni Idźcie zwłaszcza wy, ludkowie Przez na oścież otwarte bramy Dla wszystkich starczy miejsca Pod wielkim dachem nieba Rozejdźcie się po drogach Po łąkach, po rozłogach Po polach, błoniach i wygonach W blasku słońca, w cieniu chmur Rozejdźcie się po niżu Rozejdźcie się po wyżu Rozejdźcie się po płaskowyżu W blasku słońca, w cieniu chmur Dla wszystkich starczy miejsca Pod wielkim dachem nieba Na ziemi której ja i ty Nie zamienimy w bagno krwi