Na wszystkie strony świata biegną moje buty ślad jeszcze tylko lekko po nich dymi Sznurówki butne i do końca czarne jak krawat nocy bez gwiazd i księżyca Po wielu kasach pieniądze się rozeszły te zwłaszcza których nie miałem Portfel po nich tak ciekawie pusty jak studnia bez wody w której śpi czarny anioł Do ostatniej pestki trzeba mocno żyć Do ostatniej pestki trzeba mocno żyć Jak z bicza strzelił życie się rozchodzi czasem dorożka i kieliszek czystej Głowa pusta jak dynia jesienna w której wróble tylko jeszcze skwierczą Po wielu kasach pieniądze się rozeszły te zwłaszcza których nie miałem Portfel po nich tak ciekawie pusty jak studnia bez wody w której śpi czarny anioł Do ostatniej pestki trzeba mocno żyć Do ostatniej pestki trzeba mocno żyć