-Pracowałem już wcześniej na oddziałach zamkniętych, ale na to nie byłem przygotowany. Siedział w jednoosobowej, monitorowanej celi. Patrzył czasem w kamerę i miałem... miałem wrażenie, że on po prostu mnie widzi, że patrzy na mnie. Nikt nie chciał tam pracować, tak. Dlatego wakat w szpitalu był cały czas wolny. Otchłań i pustka Więcej niż jeden. Jest mnie więcej niż jeden! Moje pierwsze imię znasz już, mam na nazwisko Iskariota Patron kłamców knuje, podczas gdy ty śpisz jak bobas Nic na pokaz, mówią raper o mnie, zaraz, chwila To tak jakby mówili, że Neron wynalazł grilla W sercu Antarktyda, chcę was wszystkich zniszczyć, spalić Jestem Fenrir, więc nie pomoże ci dziś Szarik Ja jestem GG Allin, kiram z siatki butapren Styl tak mroczny, że nawet w bezgwiezdną noc tu rzucam cień W płucach tlen się kończy, jestem Belzebub Zdradziłem ci moją tożsamość w drugim wersie "Bezdechu" Jucha się leje z bębenków, stoję w czerwonej fontannie Ja jestem Decepticonem, a moje imię to Soundwave Snajper, za życia mówili mi Chris Kyle Diabeł z Ramadi, kula prosto w twój pysk, blow! Gdy wchodzę w bit, świat ludzi mielę na proch Tak więc salutuj mi lub giń, ja jestem Generał Zod Ja jestem legion I choć jest wielu nas, to stanowimy jedność Ukryci w mroku pod powierzchnią niczym Wietkong Oby wszystko na waszej planecie zdechło Przynoszę piekło Ja jestem legion I choć jest wielu nas, to stanowimy jedność Ukryci w mroku pod powierzchnią niczym Wietkong Oby wszystko na waszej planecie zdechło Przynoszę piekło Każdy z nas jest inny, lecz razem stanowimy jedność Mam elektronowe tętno, jestem Cyrax, Smoke i Sektor Wjeżdża pierwszy poziom Defcon, globalny terroryzm W tyle głowy słyszę śmiechy wciąż, to David Berkowitz Poddany niewoli Słonik nocą znów płacze Jest moim sługą, nośnikiem i mówi to, co mu każę Ja jestem duszą, on ciałem, a w naszym sercu gniew płonie Ja jestem Abaddon, zamienię twoją krew w smołę Wypijcie moje zdrowie, ja jestem Jim Jones Baron Samedi, wypruwam twoją laleczkę szpilką Karmię się krzywdą, dziwko, ściskam palce w pięść I to ja zastrzeliłem w bramie Thomasa i Marthe Wayne Carpe diem, nie da się nas już zatrzymać Jestem Ahriman, marzy mi się wulkaniczna zima Jestem Hun Attyla, po trupach pędzę do chwały Ostatnim razem taki ubaw miałem w ciele Osamy Ja jestem legion I choć jest wielu nas, to stanowimy jedność Ukryci w mroku pod powierzchnią niczym Wietkong Oby wszystko na waszej planecie zdechło Przynoszę piekło Ja jestem legion I choć jest wielu nas, to stanowimy jedność Ukryci w mroku pod powierzchnią niczym Wietkong Oby wszystko na waszej planecie zdechło Przynoszę piekło