Malowany wóz swoje koła tocy Nie wie dobrze nikt w cyje patrzę ocy Malowany dym, malowany komin Wyślij do mnie list w świata cztyry strony Zawróć do nieba z powrotem deszcz A wtedy przyjde tam, gdzie Ty chcesz I chmurę z deszczem zawróć do gwiazd A wtedy przyjdę tu jeszcze raz Malowany dach, malowana strzecha Nie porzucaj snów, jeszcze na mnie cekaj Malowany dym, malowany komin Leci, leci tym w świata cztyry strony Zawróć do nieba z powrotem deszcz A wtedy przyjdę tam, gdzie Ty chcesz I chmurę z deszczem zawróć do gwiazd A wtedy przyjdę tu jeszcze raz Malowany wóz swoje koła tocy