Miałem pustą kartę, yeah, yeah Sam jak Peter Parker, yeah, yeah Tylko EVIVA L'ARTE! Aaa Bez tego nic nie warte, yeah, yeah Czasem gram to forte, forte Potem piano, piano Żebyś krzyczała głośniej I by Cię tulić na noc Jak cytrynowa tarta Rozpływa mi się w ustach Każde kolejne słowo Dzikie jak czarny Mustang Życie prawie jak nierealny sen Pokazuje mi, że nie mogę być pewny Ale te dźwięki są mi niezbędne jak tlen I dobrze wiem, że to ostateczny werdykt EVIVA L'ARTE! – E – E – E – E EVIVA L'ARTE! – E – E – E – E EVIVA L'ARTE! – E – E – E – E EVIVA L'ARTE! – E – E – E – E Jakbym prowadził cartel, yeah, yeah To też bym żegnał parter, yeah, yeah I miał najlepszych ludzi, aaa A zapał by się nie ostudził – o nie, nie, nie, nie Ale mam inną sztukę i gram to Nawet jakby była za darmo A kiedy przyjdzie buła jak Arnold Będziemy ją ciąć jak Husqvarną Moja szafa była jak Narnia Kie-kiedy przychodził czas nagrań Wie dobrze ten, co ogarnia Co to znaczy one-man armia Życie prawie jak nierealny sen Pokazuje mi, że nie mogę być pewny Ale te dźwięki są mi niezbędne jak tlen I dobrze wiem, że to ostateczny werdykt EVIVA L'ARTE! – E – E – E – E EVIVA L'ARTE! – E – E – E – E EVIVA L'ARTE! – E – E – E – E EVIVA L'ARTE! – E – E – E – E