Odkąd byłem mały miałem sauce Odkąd byłem mały miałem sauce Sauce Sauce Sauce Sauce Odkąd byłem mały miałem sauce (Odkąd byłem mały miałem sauce) (Odkąd byłem mały miałem sauce) Hajs się zgadza, bo kocham kanapki Mogę być bez baby, ale nie bez sałatki Musze mieć ten ser, stary kocham waluty Musi być jak cały cheddar, no homo gruby Duży plik, świeży plik, żadne drobne Codzienny nowy bukiet siana i nowe spodnie Wchodzę tu w nowych perfumach, nowych bokserkach, nowym t-shircie Air Force'y białe nie mają tu prawa mieć rozdartych gwiazdek na swojej podeszwie Zasady są takie, że po 18-stce nie masz tu prawa By nosić już spodni pod dupą, bo w klubie dla gejów tak poznasz se tatę Nie łaź tak jakbyś szukał siana w ciuchach po starszym bracie Pokazuj się tak jakbyś je miał i zwijaj największym banknotem kanapkę Odkąd byłem mały miałem sauce Odkąd byłem mały miałem sauce Sauce Sauce Sauce Sauce Odkąd byłem mały miałem sauce (Odkąd byłem mały miałem to) (Odkąd byłem mały miałem sauce) Ucz się stylu i zasad dżentelmeńskich, bo chodzą jak ćpuny Chodzą tak jakby szli żebrać, jak amputowani złodzieje z Rumunii Ciuchy w większym rozmiarze niż masz, zostaw lepiej dla starych bab Przestań śpiewać kurwo Drake'a, to nie Stany niech trafi ich szlag Kolczyk w uchu może być, tylko jak złoty z grubym diament Jeśli co najmniej twój stary jest czarny albo nawijasz z francuskim akcentem Nie mieszaj złota z srebrem Nie nuć w klubie czyiś refren Nigdy nie mów "what's up man?" Bo może ktoś ci rzucić petem Tylko sobą zawsze bądź I nie powtarzaj niczego co widziałeś dziś na TikToku Pamiętaj, że tylko ofiary i laski co z domu wychodzić nie mogą tam robią Robią z nas bandę debili, nie ma tu więcej żadnego hip-hopu Zawsze gdzieś dupę wyrwałem na bloku, jak nie miałem siana miałem dużo sauce'u Odkąd byłem mały miałem sauce Odkąd byłem mały miałem sauce Sauce Sauce Sauce Sauce Odkąd byłem mały miałem sauce (Odkąd byłem mały miałem to) (Odkąd byłem mały miałem sauce)