Dary, dary losu Póki ci smakuje świat przy tobie są Dary, dary losu Niewidoczne jak powietrze smutki łąk Dary, dary losu Zachód słońca nad jeziorem zwykłe nic Dary, dary losu Gdy nie czujesz ich to nie ma po co żyć Spróbuj trochę z siebie dać Tym co mają gorszy świat Narwij im obłoków, by więcej nieba miali w sobie Brałeś z życia tyle lat Teraz coś od siebie daj Podziel się tym jabłkiem, które masz Dary, dary losu Bliski człowiek, który sens nadaje dniom Dary, dary losu Czyjeś oczy, co po nocach ci się śnią Spróbuj trochę z siebie dać Tym co mają gorszy świat Narwij im obłoków, by więcej nieba miali w sobie Brałeś z życia tyle lat Teraz coś od siebie daj Podziel się tym jabłkiem, które masz Dary, dary losu Kilka dżwięków co przyprawia cię o dreszcz I to coś, co sprawia jaki człowiek jest I to coś, co sprawia jaki człowiek jest I to coś, co sprawia jaki człowiek jest.