Przyrzekam już nigdy nie wznosić okrzyków antypaństwowych I jak ten idiota nie wystawiać pleców pod policyjne pały Przyrzekam nie wracać pijany o czwartej nad ranem I tylko na jasne strony patrzeć Mądrych słuchać, a głupich brać za kark! Reg.: Niech pozostanie tak. Niech będzie tak. Przyrzekam mnie zadawać głupich pytań Czemu mimo wszystko jest tak źle Albo na przykład czemu w tym kraju Ofiary w katów tak lubią zmieniać się W końcu co mnie to obchodzi, Lepszy spokój niźli głupie sny By po ziemi jeszcze długo chodzić Trzeba już teraz trupem być!