Stoję sobie sam No i czekam kiedy z nieba zacznie lecieć na mnie hajs W kieszeni dziury mam w dupie prace Cały dzień tu stoję i żebrze o hajs Chce poczuć paradise Wygrać w totka Lecieć w kosmos I dotykać gwiazd Już odpływa złość Macha rączkom do nas wszystkich Pozdrawiając nas Mietek Materialista Ma do wszystkiego dystans Mietek Materialista W jego żyłach płynie czysta Mietek Materialista Ma do wszystkiego dystans Mietek Materialista W jego żyłach płynie czysta W twarz wieje wiatr Nie ma szans Nie ma po co stawać Niech to trafi szlag Chuja jesteś wart Czuje smak tak jak twoja kawa Aż mi ciebie żal Hajsu nie zobaczysz nawet w śnie Nie, nie, nie masz prawa Nawet w swoim śnie Weź to lepiej zrób Wejdź na stół Powieś się za krawat Jak cię na to stać Mietek Materialista Ma do wszystkiego dystans Mietek Materialista W jego żyłach płynie czysta Mietek Materialista Ma do wszystkiego dystans Mietek Materialista Nawet jako żul Głodny w chuj Będę hajs wydawał Nie ważne czy mój Nie, nie, nie, nie Policja krzyczy stój Jednej chuj czy mnie dzisiaj zamkną Ja chęć żyć jak Król! Mietek Materialista Ma do wszystkiego dystans Mietek Materialista W jego żyłach płynie czysta Mietek Materialista Ma do wszystkiego dystans Mietek Materialista