Mów do ręki, nie słucham cię, mam wyłączony mózg Skarbie proszę cię, zamknij drzwi Kluczyki zostaw mi pod wycieraczką Kłócimy się codziennie, walka na noże to spacer w parku Jednak nie możesz żyć beze mnie Razem biegniemy na złamanie karku Wciąż wybaczasz mi jak wracam pijany o poranku Krew po twarzy cieknie mi Z pociętym ryjem krzyczę "Kocham cię robaczku" (One, two, three...) Choć czasami robie źle to i tak ty kochasz mnie Zawsze jesteś gdy potrzeba cię Cały świat mój w tobie jest I ty dobrze o tym wiesz Bo bez ciebie tutaj nie ma mnie Nie ma mnie! Razem do końca, na dobre i na złe Idziemy w stronę słońca Skarbie kocham cię, powtarzam ci codziennie Tylko ciebie pragnę i za tobą biegne Najdroższy skarbie, skradłaś moje serce Nie znam takich słów, żebym mógł wyrazić jak ja kocham ciebie Nie zniknę jak duch, zawsze będę obok, nie zostawię ciebie (Nie zostawię ciebie) (Nie nie nie nie nie nie nie zostawię ciebie, mała, łał, ahaha) (One, two, three...) Choć czasami robie źle to i tak ty kochasz mnie Zawsze jesteś gdy potrzeba cię Cały świat mój w tobie jest I ty dobrze o tym wiesz Bo bez ciebie tutaj nie ma mnie Nie ma mnie! Nie ma mnie! Nie ma mnie! Nie ma mnie! (One, two, three...) Choć czasami robie źle to i tak ty kochasz mnie Zawsze jesteś gdy potrzeba cię Cały świat mój w tobie jest I ty dobrze o tym wiesz Bo bez ciebie tutaj nie ma mnie Nie ma mnie! Nie ma mnie! Nie ma mnie! Nie ma mnie!