Ja wiem, że dałem Ci słowo, tak Kolejny dzień, nieudany raz Tak, to ja Jestem pewny, że nie chcesz mnie A jak mnie chcesz to mnie masz Nie można bardziej paść na ryj Więc sprowokuję, opluję, nawrzucam Ci Będę Cię kopał, aż zaczniesz mnie kochać Będę drwił, zanim nie powiesz choć słowa mi Wiem, moje słowo gówno warte jest Więc to, co mówię nie zaboli Cię Jeszcze jeden raz, jeszcze jeden dzień Wytrzymaj ze mną tę chwilę jedną, bo Ja nic nie zmienię sam Tak, tak szybko płynie czas Rozumiesz, że z każdym nowym dniem coraz trudniej jest Zaufać sobie Sam już nie wiem za czym stać Bo kiedy milczysz mówią wszyscy, ogień wystygł Tli się tylko... Tak, posłuchaj, teraz ja Chcę jeszcze jedną z szans Nie będę siły miał, żeby błagać jeszcze raz Ja nic nie zmienię sam Ja nic nie zmienię sam Tak, tak szybko płynie czas Rozumiesz, że z każdym nowym dniem coraz trudniej jest Zaufać sobie Sam już nie wiem za czym stać Bo kiedy milczysz mówią wszyscy, ogień wystygł Tli się tylko...