Chcesz opowiem Ci o Wadowicach, Ja chodziłam po tym samym bruku Tak jak Karol, gdy był mały, Wpatrywałam się wytrwale W obraz Matki Boskiej pełen łask Grałem w piłkę na tych samych łąkach, Latem także się kąpałem w Skawie I lubiłem stać "na Górce", Gdzie był klasztor Karmelitów, skąd swój słynny szkaplerz Karol miał Wadowice- idę swoją drogą Wadowice- pierwsze było słowo Na tej drodze Panie daj rafy omijać Wadowice - Wadowija Wadowice - Wadowija Wadowice, nasza wspólna szkoła, Gdzie na murze był łaciński napis Casta placis superis, co oznacza w tłumaczeniu 'To co czyste się podoba bogom' To poeta rzymski Albius Tibullus Jego werset drzwi gimnazjum zdobił Wskazał chłopcu, stąd, z Wadowic, do Świętego Miasta drogę, które potem Karol kochał tak Roma, Roma - idę swoją drogą Roma, Roma - pierwsze było słowo Na tej drodze Panie daj rafy omijać Moja Roma - Wadowija Moja Roma - Wadowija Wadowice, tutaj był początek Ciepło mamy, którą wcześnie tracił Brat, co nagle odszedł w ciszę Ojciec zgięty na klęczniku Jakby chciał wymodlić lepszy świat Wadowice połaczone z Rzymem Jego losem niewidzialną nicią Człowiek idzie swoją drogą, ale go prowadzi słowo Tylko źródło zawsze jedno jest Roma, Roma (Wadowice) - idę swoją drogą Roma, Roma (Wadowice) - pierwsze było słowo Na tej drodze Panie daj rafy omijać Moja Roma (Wadowice) - Wadowija Moja Roma (Wadowice) - Wadowija