Wczoraj ktoś zapytał mnie Co to znaczy szczęście Czy to wiatr, czy wille dwie Czy może zamęście Dla mnie wiatr to wiatr Dla mnie dom to dom Za to cały świat Białą bluzką twą Dla mnie wspólny czas To drzemiący w nas Pęk kaczeńcy lub Taniec twoich bosych stóp A szczęście, szczęście po trzykroć ma Po pierwsze noc podzieloną przez dwa Po drugie szept, który dzieli łzy Po trzecie wszechświat dzielony przez "My" Wczoraj ktoś zapytał mnie Co to znaczy miłość Czy to sen, co się zjawia w śnie Czy magiczna siła Wszystkie świata sny Tylko snami są Ale za to ty Ty ostoją mą Z nieba pada deszcz Krople bębnią w drzwi Ty zaś o tym wiesz Że to szczęścia płyną łzy A miłość, miłość po trzykroć ma Po pierwsze noc podzieloną przez dwa Po drugie szept, który dzieli łzy Po trzecie wszechświat dzielony przez "My" A miłość, miłość po trzykroć ma Po pierwsze noc podzieloną przez dwa Po drugie szept, który dzieli łzy Po trzecie wszechświat dzielony przez "My"