1. Czarne anioły odlecą z tych stron, Na północ, hen, jak stado wron. Inny z południa przybędzie tu chór, Co skrzydła ma z tęczowych piór. Muzyka brzmi, szczęście puka do drzwi... Cudownie jest człowiekiem być, Na dobrej ziemi, gdzie przyszło nam żyć, To może być niezwykły kraj, piekło daleko, A blisko jest raj, raj! Raj! 2. Zmienność jesieni, lat, wiosen i zim, Niezmienna jest na świecie tym. Anioł odfruwa i motyl, i ptak, I człowiek też. Bardzo nam brak. Muzyka brzmi, troska puka do drzwi... Niełatwo jest człowiekiem być, Na dobrej ziemi, gdzie przyszło nam żyć, To może być niezwykły kraj, piekło daleko, A blisko jest raj, raj! Raj! Słodycz umie docenić, kto boleść zna. Ten sam dzwon i wesele, i żałość gra. Musisz przejść próbę prostych i krętych dróg. Żeby szczęście w nieszczęściu rozpoznać mógł. 4. Czarne anioły odlecą z tych stron, Na północ, hen, jak stado wron. Inny z południa przybędzie tu chór, Co skrzydła ma z tęczowych piór. Muzyka brzmi, szczęście puka do drzwi... Cudownie jest człowiekiem być, Na dobrej ziemi, gdzie przyszło nam żyć, To może być niezwykły kraj, piekło daleko, A blisko jest raj, raj! Raj! Mija rok, mija wiek, zdarzeń tok, rzeczy bieg, Mija rok, mija wiek, zdarzeń tok, rzeczy bieg. 5. Zmienność jesieni, lat, wiosen i zim, Niezmienna jest na świecie tym. Tak jak niezmienny w człowieku jest głód, Błąd prostych słów i pięknych nut. Muzyka brzmi, szczęście wciąż dając mi... Cudownie jest człowiekiem być, Na dobrej ziemi, gdzie przyszło nam żyć, Wspaniały świat, niezwykły kraj, piekło daleko, A blisko jest raj. Cudownie jest człowiekiem być, Na dobrej ziemi, gdzie przyszło nam żyć, Wspaniały świat, niezwykły kraj, piekło daleko, A blisko jest raj, raj!