Kiedy za oknem pieje kogut Gdy oczy zauroczy świt Myśl pierwsza mknie ku Panu Bogu W podzięce za żurawi krzyk Pijąc ostatni łyk herbaty Gdy oczy uspokoi zmrok To pragnę podziękować za to Że minął jeszcze jeden rok Czystego serca niosąc radość W światle przysypiających świec Skrzywdzonym bliżnim czyniąc zadość Chcę wprost do Pana Boga biec Czystego serca niosąc radość biec Gdy ptaki śpiewać już przestają Gdy w ocach trud zmęczonych nóg Ja śnię o moim małym Raju Gdzie razem ze mną uśnie Bóg Czystego serca niosąc radość W światle przysypiających świec Skrzywdzonym bliżnim czyniąc zadość Chcę wprost do Pana Boga biec Czystego serca niosąc radość W światle przysypiających świec Skrzywdzonym bliżnim czyniąc zadość Chcę wprost do Pana Boga biec Czystego serca niosąc radość biec