Poznański Kozioł, rebeliant, ciężka batalia G.O.A.T To moja rap gra! Chcesz rozwinąć skrót? Tylko się zastanów Żaden matoł bo nie dla mnie towarzystwo Pacanów! Słowa płyną ciurkiem jak woda z kranu - Poznań! Choć niejeden chciałby zrobić ze mnie ofiarnego kozła! Bo uparty jak kozioł, żadna tam potulna owca Niejeden się wyjebał kiedy chciał przeskoczyć kozła Czasem trzeba przekoziołkować, skąd my to znamy? Wychowany na tatami kiedy to nie było modne Mistrzowski 1Dan rozpierdalam wasz porządek Reprezentuję prawdę bo to mój obowiązek! Bo chuj mnie obchodzi co tu obowiązuje Nagrywam to jak chcę i z kim zechcę pracuję Pedały! Tak się boją strat wizerunkowych! Jebać taki fanbase, co Ci każe wszystko zrobić Według ich życzenia u mnie to nie przejdzie Jebać Was pedały! Rapery niezależne! Jebać tych skurwieli, każdy o te lajki żebrze Ja jak zechcę w tureckim swetrze na proch ich zetrę! To jest G.O.A.T, G.O.A.T, G.O.A.T to jest G.O.A.T G.O.A.T, to jest G.O.A.T, G.O.A.T, G.O.A.T G.O.A.T, G.O.A.T, G.O.A.T to jest G.O.A.T G.O.A.T to jest G.O.A.T, G.O.A.T, G.O.A.T Hajime! Skurwysyny to nie żaden Freak Fight! Byłem mistrzem maty jestem mistrzem majka przyznaj Chciałbyś żeby moja gęba była cała w bliznach Modlisz się bym skończył i się zaszył gdzieś jak pizda! Niestety nowy album jak zwycięstwo na Igrzyskach Hejty są jak Führer nie wymieniam ich z nazwiska Życzą śmierci, bo zdobyłem Berlin, jeden wystrzał Nie pogratuluje mi tego żaden rasista Rap ze Stanów gdybyś czasem pytał skąd się wziąłem Napierdalam szybko jak na stówę Jesse Owens Potraktuj to jak lekcję, chociaż pierdoliłem szkołę To przekazałem więcej niż ty przyswoiłeś ziomek Anonimie twój wyrzyg może skrzywdzić wrażliwych Pochowałem kilka osób, nie należę do ckliwych Powiesz nieprawdziwy, Peja to Peja tamto Zaciekle opiniują a ja mu tylko w chuju mam to! To jest G.O.A.T, G.O.A.T, G.O.A.T to jest G.O.A.T G.O.A.T, to jest G.O.A.T, G.O.A.T, G.O.A.T G.O.A.T, G.O.A.T, G.O.A.T to jest G.O.A.T G.O.A.T to jest G.O.A.T, G.O.A.T, G.O.A.T Zanim mi pociśniesz wysyłając to na prive'a Wpierw popraw błędy, potraktuj to jak sprawdzian Z nadzieją, że sprawdzam kłują te laleczki Voodoo Klęczą przy ołtarzykach spodziewając się cudu Chcieliby podważyć moją autentyczność FAKE MC's, FAKE SŁUCHACZE, FAKE FRIENDS Jestem typem co se tylko trochę życia liznął Wy liżecie się po dupach bym zdechł Kilku z Was zawsze chciało zająć moje miejsce Rychu zawsze do ludzi wyciągnięta dłoń Dzisiaj w łapie to se trzymam pałkę lub maczetę Życie zawsze Ci wytknie nawet najmniejszy błąd Ludzi zawsze traktuj jak na to zasługują Kompromisy to uprawiaj w miejscu o nazwie DOM Ludzie zawsze będą kurwa czegoś chcieli Będziesz szczery to zechcą posłać Cię na dno! To jest G.O.A.T, G.O.A.T, G.O.A.T to jest G.O.A.T G.O.A.T, to jest G.O.A.T, G.O.A.T, G.O.A.T G.O.A.T, G.O.A.T, G.O.A.T to jest G.O.A.T G.O.A.T to jest G.O.A.T, G.O.A.T, G.O.A.T