Mijają dni, ten czas miał wysuszyć łzy Posprzątać dawny syf, a wciąż nie wiem gdzie iść I cały ten świat, to krajobraz inny tak po tobie Chciałeś jak ja, wypluć życia gorzki smak Na dole Przerwane sny, co chwila w uszach krzyk Odkąd w górze śpisz, nie mam do kogo iść Po tobie Został tylko kurz (Po tobie) Drzwi nie zamknę już (Po tobie) Czekam na twój ruch (Po tobie) Boję się, boję się, boję się, boję się, boję się... Cały ten świat, to krajobraz inny tak po tobie Chciałeś jak ja, wypluć życia gorzki smak Na dole Cały ten świat, to krajobraz inny tak po tobie Chciałeś jak ja, wypluć życia gorzki smak Na dole Cały ten świat, to krajobraz inny tak po tobie Chciałeś jak ja, wypluć życia gorzki smak Na dole Cały ten świat, to krajobraz inny tak po tobie Chciałeś jak ja, wypluć życia gorzki smak Na dole