I wiedziałam, że tam nie będzie czekał nikt znów przywitają mnie zamknięte drzwi nikt nie mówi wejdź nikt nie powie odejdź już tylko cisza chce złagodzić gniew a, a, a........ Ktoś oznajmił, że sen nie spełni nigdy się ktoś zapytał czy to wszystko ma sens niepotrzebne myśli odrzucić chcę by natchnienie przyszło znów by do lotu zerwać się Opadnie nagle mgła i wyraźniej ujrzę świat trochę jaśniej będzie tu i bez żadnych map, drogowskazów dobrych rad dojdę wreszcie tam Na straganie snów rozrzuciła karty dwie czarownica co dzieli los jedna mówi tak druga śmieje się, że nie a ja wierzę, że w końcu uda się Opadnie nagle mgła i wyraźniej ujrzę świat trochę jaśniej będzie tu i bez żadnych map, drogowskazów dobrych rad dojdę wreszcie tam