Odkąd tylko chodzę po tej ziemi zawsze jakiś palant wmawia mi co mam zrobić, co mam w sobie zmienić. Kim ja teraz jestem, a kim mam być? Niby nie wiem, jak się przed tym bronić. O co walczyć, o co z kim się bić. Muszę dzisiaj w sobie ich poskromić tylko po to, by normalnie żyć. Odpadam! Już nie wyrabiam... Obejrzyj się i zabij głos nad swoją głową. Kolejny raz zachowaj twarz i zostań sobą. Wszystko co masz, co Bóg ci dał to Twoja wolność. Sam dobrze wiesz, co słyszeć chcesz, co puścić obok. Oni chcą odmienić twoje życie. Oni pragną zadbać o twój los. Dla nich jesteś zwykłym pasożytem... Tylko kim właściwie oni są? Odpadam! Już nie wyrabiam... Obejrzyj się... już nie wyrabiam.