[To nie prawda, że raperzy umieją grać na skrzypcach]

I:
Choć nie ma, że nie ma, że nie ma to nie ma
Już dawno, że nie ma tego co tu pragnął za darmo
Lekarstwo to wolałbym zabrać
E czego tu nie ma to nieba na własność, ziom
Fruwam czy latam to tylko debata przy batach
A ja mam flow, blubę i macha
To rap ten wykracza tu poza ten atak
To kolejny cios
Nie ma, że boli to progres
Sylaby sklejane w słowa to działa jak prozak
Gdy gada Zagłoba Soplica po Bolsie
Czego spodziewać się możesz
Prawdziwy hip-hop ponad fałsz ten
Ze złego ramienia zarobek
Ej powiedz mi lepiej czego ty pragniesz
Nie czekaj do jutra, pokażę tobie tu styl
Tylko powietrze poruszy rytm
Daję ci flow tyle ile wyrazów na świecie pomieści bit
Dekada w breaku i winyli skreczu daje mi to co tu ma sens
Co na zapleczu się nie interesuj
Wzbogacam tracki nie mafię
Te szlaki na mapie, ej, żyję tym rapem
Tych wyzyskiwaczy to dość
Tu na tym etapie to tak jak potrafię
Oddaje ten patent i flow poprzez prąd
Z podwórek, bloków na oś
Prawdziwy hip-hop więc sprawdź to
Tak między nami odpowiedź jest prosta
Na to kto tutaj ma flow

II:
Wielu mówiło mi - masz dar
Kieruj się chwilą to łaska
Nie wiem jak myśleć
Bo nikt przecież nie wie gdzie tutaj leży ta prawda
Idę przed siebie na samplach
Ta klawiatura daje mi wiarę
Bo dziś ile co daje styl w jednym wyrazie
To tylko flow pobudza rytm
Brat, nie ogarniesz tu tego tak na raz
To wirus co spaja, energię wyzwala
Nie starczy aparat
Kamera podwaja tu tempo mówienia
To szatan w detalach
To świata nie zmienia, że życie przegadam
A swoje marzenia i wiem co posiadam
To też bez wątpienia, jak możesz to nadaj
Kto tu ma flow, to płynie jak saga
E, nieważne jak wolne czy szybkie flow
Wiesz ja mam czas
O! lepiej orientuj co może się tutaj wydarzyć
eS! styl co wyjawi ci prawdę
Jeśli tej prawdy ty tylko chcesz zażyć
Te! to nie talary a tytani pracy
To dla bogatych skąd fortunę wziąć
eR! jak robota brat wiesz ja to kocham
Bit który pobudza flow
Nieważne jak, nieważne gdzie
Technika daje ten efekt
Bo kiedy tak mówię
To czuję, że z majkiem to mógłbym tu ziomek odlecieć

[Niezidentyfikowane... to nie UFO! to nie UFO! Nie pojazdy księżycowe... hej!]