Nie widziałam jak odchodziłeś Nie słyszałam zamykających się drzwi To trochę proste powiedzieć Po kilku latach Nie widziałam jak odchodziłeś Twój płaszcz został w przedpokoju Kiedy uśmiechając się Oddałeś mi klucze. Po tym, gdy powiedziałeś mi Prawdę w twarz Miłość przemija albo rani Tak to już jest... Zraniona oh oh zraniona To minie z czasem Albo z kimś innym Złamana, złamana To minie, ale potrzeba czasu, by stać się inną, Zostawiam miejsce dla kogoś, kto zechce Nie widziałam żebyś przyszedł Odebrać niemodny płaszcz Być może pamiątka Był do wyrzucenia Po tym jak rzuciłeś mi w twarz Kolejną prawdę Miłość mija Miłość nudzi I ponieważ tak jest Zraniona oh oh zraniona... To minie z czasem Albo z kimś innym Złamana, złamana To minie, ale potrzeba czasu, by stać się inną, Zostawiam miejsce dla kogoś, kto zechce Potrzeba na to czasu Albo kogoś innego Albo kogoś innego Zraniona oh zraniona