Oczy otwarte mam siedzę i przyglądam sprawom się w dole ulicą gdzieś biegnie ktoś jakby uciekał stąd nie mogę jeszcze uwierzyć w to ja dobrze znam jej twarz ale nie wiem skąd to niemożliwe lecz widzę wyraźnie tak ta dziewczyna co biegnie tam to ja zadziwiające są takie chwile kiedy rozpoznasz w kimś to co sam w sobie masz poczujesz mocno że tak wiele łączy z nim cię oczy otwarte mam siedzę i przyglądam sprawom się w dole kłótnia i krzyk ja widzę że ktoś w dłoniach kryje łzy nie mogę jeszcze uwierzyć w to ja dobrze znam jej twarz ale nie wiem skąd to niemożliwe lecz widzę wyraźnie tak ta dziewczyna co kryje łzy to ja zadziwiające są takie chwile kiedy rozpoznasz w kimś to co sam w sobie masz poczujesz mocno że tak wiele łączy z nim cię