Dla mnie to gówno, to moja muzyka, jestem sobą i nie szukam przeciwnika, wręcz przeciwnie chcę poznawać świat, leczę się z moich, zalet i wad, kocham muzykę jak kobiety, czasami nie ogarniam tej fety, na dancingu życia Batory, pozdrowienia dla Mateusza i Kory, wieczny odpoczynek dla Bolca, ta muzyka jak róża bez kolca, olej całą resztę i wal do przodu, zawsze na przód jak patron od śmierci, kto się wierci krew i sól, szelest pól, jedno drzewo po środku, nasze życie jak w latającym spodku, ta kurwa jak w latającym spodku, To jest gówno, prawda, muzyka, szukam nie ufam, nie szukam przeciwnika, a bombatyka, hip-hop, apteka, disco awangarda, temat rzeka. To jest gówno, prawda, muzyka, szukam nie ufam, nie szukam przeciwnika, a bombatyka, hip-hop, apteka, disco awangarda, yo temat rzeka. Dla mnie rap to moja muzyka, pełnię tu funkcję słuchacza i krytyka, mój sposób by rozładować myśli, więc zwalniam przy pomocy liści, słucham, mówię co mi leży na sercu, co może kiedyś zrobię, piszę o sobie, o ludziach, życiu to mój punkt widzenia, szukam po cichu oazji zrozumienia, gdy w kółko chodzi tylko o to samo, tyle kawałków już o tym nagrano, zawistne spojrzenia, nie zdrowa rywalizacja, i stop hop na top, zaciągnij spacja, to właśnie ta muzyka, daje mi oddech, to dzięki niej, utrzymuję formę, przypomina, twarz sina dookoła zima, TBS golina, spojrzenie skurwysyna. To jest gówno, prawda, muzyka, szukam nie ufam, nie szukam przeciwnika, a bombatyka, hip-hop, apteka, disco awangarda, temat rzeka. (2x)