Jak nic znudzona światem Wyrzucasz do kosza wczorajsze sny Szaro-nieśmiały dzień Zagląda spóźniony przez zamknięte drzwi W nieprzemakalny płaszcz Ubierasz swe myśli nie mówiąc nic Przechodzisz obok znudzona Robiąc dobra minę do pustej gry Ostatni raz... jak wolni kochankowie Ostatni raz... wtuleni w szarość gwiazd Ktoś zabiera cie kolejny raz Gdy już czuje, ze mogę cie mieć Strumień slow przerywa mi dzień Ferment myśli i ciała we mgle Ostatni raz... jak wolni kochankowie Ostatni raz... wtuleni w szarość gwiazd (2x)