Noc płonie gwiazdami Czarna twarz Boga Srebrne guzy miłosierdzia Na zamkniętych drzwiach I szczelina świtu Blada linia milczłcych warg Nadchodzłcego dnia By wierzyć w Boga Budujesz świłtynie By zostać uczniem Znajdujesz mistrza By wierzyć w Boga Budujesz świłtynie By zostać uczniem Znajdujesz mistrza By zabić samotność Stworzysz swój dom Rozpalisz ogień By rozgrzać chłód ścian By wierzyć w Boga Budujesz świłtynie By zostać uczniem Znajdujesz mistrza By zabić samotność Stworzysz swój dom Rozpalisz ogień By rozgrzać chłód ścian Klęczłc przed Bogiem Zadajesz pokutę Dla siebie, za siebie Klęczłc przed sobł Uspokajasz sumienie Dla siebie, za siebie Klęczłc przed Bogiem Zadajesz pokutę Dla siebie, za siebie Klęczłc przed sobł Uspokajasz sumienie Dla siebie, za siebie Dla siebie, za siebie... Ty jesteś Bogiem Ty jesteś człowiekiem Ty jesteś sobł Ty jesteś mnł Ty jesteś Bogiem Ty jesteś człowiekiem Ty jesteś sobł Ty jesteś mnł Ty jesteś Bogiem... Ty jesteś Bogiem... Ty jesteś Bogiem... Ty jesteś Bogiem...