Zabrakło nam Niewinnych kłamstw Reflektor zgasł Niedługo brzask Powiedzmy pas Jest jeszcze czas By wrócił blask Publicznych łask To tylko gra Publiko ma To tylko gra To gra Powiedzmy wprost Koncert na głos Niejeden głos Aktor i widz I więcej nic Słowo i gest I wszystko jest Klapa lub hit Dno albo szczyt Brawa lub gwizd Cisza lub bis Przewóz lub wóz Lokaj lub tuz Sługa lub As Miejsce wśród gwiazd Widowni głaz Lub frenet mas Fortuny błysk Lub nędzy pisk Trema i stres Zgubiony tekst Błazen lub król Rólek i ról Szalbierz lub mag To tylko gra To gra Kiedy gasną światła rampy Kulis duch jak strażnik zamku Sprawdza nocą scenę pustą W garderobach patrzy w lustra Widzi twarze widzi maski Trony we krwi sławy blaski Słyszy płacz i śmiech beztroski I w głośniku słyszy głos Za dziesięć minut zaczynamy przedstawienie Proszę państwa którzy grają w pierwszej scenie Koniec spektaklu już dziękuję państwu dzisiaj Aktorów proszę do ukłonów za kulisy To tylko gra To tylko gra To tylko gra