Żabie uda, raki i ślimaki Gdy to widzę, to mnie zaraz mdli Egzotyczne, dzikie te zwierzaki Najwyraźniej nie pasują mi Żabia nóżka raczej nieciekawa Łatwo wyrwać, złamać nóżkę tą Żabia nóżka taka chuderlawa Za to moja noga jest jak dzwon Jest bardzo wesoło Szwedzki stół się gnie Leci kupa śmieci Wszyscy bawią się Impreza na medal Leję sobie w szkło Tego i owego A także to tamto Przełamuję niechęć do ślimaka A w marzeniach jestem sam na sam Z tym facetem, który nie wie Że posiada klucz do raju bram Czy wypijesz ze mną słodkie wino Spójrz w me oczy, a zobaczysz, że rzucimy na grilla żar - kiełbaski dwie Do białego rana zabawimy się