[On kiedy stanął nad brzegiem, szukał ludzi] Ten pan kiedyś stanął nad brzegiem Łowił dzieci gotowe pójść z nim Ten pan ten pan w czarnej sukience ma opłatki w kieszeniach i mokre ma ręce Temu panu kiedyś stanął nad brzegiem Temu panu w czarnej sukience Miał opłatki w kieszeniach i mokre miał ręce Ten pan ten pan w czarnej sukience [Karol wiedział nie powiedział a to było tak] Na imię mam Barbarka, Moim skarbem są ręce, gotowe do pracy z tobą Moim skarbem jest czyste serce, Na imię mam Barbarka, Moim skarbem jest czyste serce, Gotowe gotowe do pracy z tobą, Moim skarbem są zwinne ręce [Karol wiedział nie powiedział a to było tak] Amen amen, do góry sukienka Słowo stawało się ciałem Amen amen, przed tobą klękam gdy mi je w usta wkładałeś Czarna sukienka, przed tobą klękam Czarna sukienka, amen Słowo stawało się ciałem Gdy mi je w usta wkładałeś, Palce, język, pośladki wargi, usta, pachwiny, Skóra, ślina, ślina, amen, Odpuść nam nasze winy. Z nieba leciały opłatki, Pan Jezus już się się zbliżał, Krwawiliśmy oboje Ja z pomiędzy ud, on z krzyża Na imię mam Barbarka, Moim skarbem są ręce, gotowe do pracy z tobą Moim skarbem jest czyste serce, Na imię mam Barbarka, Moim skarbem jest czyste serce, Gotowe do pracy z tobą, Moim skarbem są zwinne ręce Amen amen Amen amen, do góry sukienka Słowo stawało się ciałem Amen amen, przed tobą klękam gdy mi je w usta wkładałeś Czarna sukienka, przed tobą klękam Czarna sukienka, amen Słowo stawało się ciałem Gdy mi je w usta wkładałeś, Palce, język, pośladki wargi, usta, pachwiny, Skóra, ślina, ślina, amen, Odpuść nam nasze winy.