Kiedy mnie pytasz czym jest miłość 
Mówię: "O Tobą jest..." 
To Twój łagodny wzrok i uśmiech 
To Twój każdy gest 
To Twój kolejny dramat
To Twój kolejny żart 
Oraz to wszystko, co nam wróży 
Ślepa talia kart 
Więc się nie pytaj, bo miłość taka 
Nie zna wielkich słów 
Lubi tak milczeć jak jasne słońce, 
Jak księżyca nów 
A kiedy źle, to wicher za nią 
Wyje, deszcz łka... 
A kiedy radość, to rozpływa się 
Wilgotna mgła 

Takiej miłości, więc nam życzę 
Kiedy tylko wzrok 
Mówi na tyle, aby rozwiać 
Wątpliwości mrok 
Takiej miłości, więc nam życzę 
Kiedy tylko gest 
Mówi na tyle, by zrozumieć 
Jak to z nami jest 

Kiedy mi mówisz, że nie wystarczy 
Tylko wzrok i gest 
Na tyle spraw codziennie innych 
Mówisz: "Wiesz, jak jest..." 
Powiem Ci, że na pewno 
Potrzeba wiele słów 
Stąd tyle różnych książek 
Pod poduszkami snów 
W tej codzienności nam jednak potrzeba 
Prostej prawdy słów, 
By zauważyć jeszcze słońce 
I księżyca nów 
Więc skoro tyle zdań wyszukanych 
Oraz gorzkich łez 
Kosztuje czasem prosta sprawa 
My zostańmy bez... 

Takiej miłości, więc nam życzę 
Kiedy tylko wzrok 
Mówi na tyle, aby rozwiać 
Wątpliwości mrok 
Takiej miłości, więc nam życzę 
Kiedy tylko gest 
Mówi na tyle, by zrozumieć 
Jak to z nami jest 

Takiej miłości, więc nam życzę 
Kiedy tylko wzrok 
Mówi na tyle, aby rozwiać 
Wątpliwości mrok 
Takiej miłości, więc nam życzę 
Kiedy tylko gest 
Mówi na tyle, by zrozumieć 
Jak to z nami jest