Więc to nie tak jak było w książkach,
więc to nie tak jak na polanie, 
kwiaty w zielonej porcelanie,
we włosy wpięta dumnie wstążka.

Jak ważka gdy nad oceanem, 
lat naszych młodych się uniosła, 
więc to nie tak jak było w książkach, 
więc to nie tak jak na polanie. 

Ten, kto wymyślił wiarę i dynamit, 
czy widzi czemu dziś służą? 
Ten, który chmury rozwieszał nad nami,
na jaką liczy dziś burzę?

Ten, kto ucieka do najdalszej ciszy,
by bicie serca usłyszeć,
czy słyszy krzyku porzucone słowa? 
Czy własny sen kołysze?

Więc to nie tak jak było w książkach,
więc to nie tak jak na polanie, 
kwiaty w zielonej porcelanie,
we włosy wpięta dumnie wstążka.

Jak ważka gdy nad oceanem, 
lat naszych młodych się uniosła, 
więc to nie tak jak było w książkach, 
więc to nie tak jak na polanie. 

Na na na na na na na...