ZNÓW NA ULICACH LUDZIE. ZGASZONE SMUTNE TWARZE. ZNÓW NIEPOTRZEBNA ŚMIERĆ. ZNÓW KONIEC CZYICHŚ MARZEŃ. SELA, SELA! KTO BĘDZIE NASTĘPNY. ŚMIERĆ CZAI SIĘ ZA ROGIEM. AGRESJA JEST ICH MATKĄ. A PRZEMOC JEST ICH BOGIEM. DZISIAJ TY, JUTRO MOGĘ BYĆ JA. JEDYNĄ WINĄ, ŻE BYŁEŚ WTEDY TAM. JAK ZATRZYMAĆ ICH? PRZEMOC WYGRAŁA DZIŚ ZNÓW, ILE WARTE JEST ŻYCIE? JAK POWSTRZYMAĆ ŁAŃCUCH TYCH PIEKIELNYCH ZDARZEŃ? DLA JEDNYCH TO ZABAWA, DLA INNYCH KONIEC MARZEŃ, WSZELKICH MARZEŃ! SELA, SELA! DZISIAJ TY...