ktoś kogoś pragnie ktoś kogoś nie ktoś topi na dnie ktoś szaty rwie ktoś rzuca sie we śnie ktoś kciuka ssie a wszystko dokoła płonie Nie boje sie, nie bronie sie otwieram ramiona płonę nie konam ktoś kogoś czeka ktoś tylko snu ktoś mówi dużo lecz pustych słów ktoś siedzi cicho jak mysz dorzuca drew i wszystko dokoła płonie nie boje sie, nie bronie sie miłość oczyszcza a czasu tak mało