Mina obelżywa jest to jedna z wielu min Wszystkich się używa by zboczonko skrzętnie ukryć Ryju malowany spróbuj nazwać nie nazwane Ocknij się i nie mów, że ta piącha to są zmiany Mama a miało już nie być scen Błysnąć by się chciało, bo sposoby to się zna Można tak na przykład na cudacznych zagrać skrzypcach Wszystko jest dla ludzi, więc przyrządzik bierzesz w dłonie Coć tu jednak nie wychodzi i odrazę budzi O mama, a miało być jak we snie A dalej jest jak by nigdy nic I znów nie wszystkim jest źle A dalej jak by nigdy nic Kochaj swój buldożer, bo on nie wie co to dno Kiedy jest niedobrze i nie mają sensu skrzypce Bierzesz swą maszynę, ona nigdy nie zawiedzie Wsiadasz w takie cacko i poprostu sobie jedziesz Ooooooooo Mina obelżywa ... Błysnąć by się chciało, bo sposoby na to są Od lat wciąż te same Komu bije dzwon. A komu bije dzwonek Komu wielki zgon. A komu tylko zgonek