Paryż na wiosnę cudny jest Ja z opowiadań o tym wiem Dlaczego pytasz mnie się, bo Byłem pijany w sztok. Krąg nieba znaczył miasta kres Czego nie czynie o niej też Jean Paul Belmondo, kto jak kto Alain Delon, Sofie Marso Jeśli dociągnę po dnia kres Zimno raz raz gorąco jest Jeśli uderzę znowuż gdzie Czy wieża słyszy mnie? I ja ją i ja ją I ja ją. I ja ją i ja ją I ja ją I ja ją i ja ją I ja ją. I ja ją i ja ją I ja ją Na tej pustyni nie ma cienia Doczekać daj uspokojenia Strach zżera duszę, to się wie. Marianna kocha mnie. I ja ją i ja ją I ja ją. I ja ją i ja ją I ja ją I ja ją i ja ją I ja ją. I ja ją i ja ją I ja ją Siostro poczekaj, jeszcze nie. Nie powiedziałem czego chcę Mijają czasy, a ja ją Dopadnę w końcu z kąta w kąt. Ostatnie pokolenie wie, Kto zaczął wielkie wojny dwie Dwie wojny każda jedna zła Niewola rodzi strach, I ja ją i ja ją I ja ją. I ja ją i ja ją I ja ją x6