Hej, ty jesteś Jesteś jak ciemny dym Unosisz się ponad snem To ty jeszcze Ty jeszcze nie wiesz, jak Uciszyć gniew, by nie szalał Twoje pół, moje trzy To niewiele ponad kilka dni Mamy już za sobą jedną noc Ani ja, ani ty Nawet słowa, które niesie dym Nie są odlotem naszych ciał Posłuchaj mnie Nie pukaj do obcych drzwi To przecież jest mały kraj Polecą łzy Nielekko będzie z tym Ty zostaw mnie, to mój ból [2x:] Twoje pół, moje trzy To niewiele ponad kilka dni Mamy już za sobą jedną noc Ani ja, ani ty Nawet słowa, które niesie dym Nie są odlotem naszych ciał