Przypłynęłaś tu wraz z rzeką zadyszanych aut
Potem sama w drzwiach przekręciłaś klucz
Popatrz, włosy rozrzucone, cień na ziemię padł
Z powitań moich tu przychodzisz

A dziewczyny z mego miasta
Co dzień rano biegną w życie
Czasem w jakiś wiersz wtulają twarz
Łowią wiatr w letni płaszcz
A dziewczyny z mego miasta
Pamiętniki piszą skrycie
Niespokojnym sercem pragnąc, by
Ktoś się chciał o nie bić

Czy to pierwszy krok w obłoki czy na ziemię krok?
Sierpień zerwał się z potrąconych strun
Popatrz, tańczy ćma na szybie, auta goni wzrok
Z pożegnań moich tu przychodzisz

A dziewczyny z mego miasta
Co dzień rano biegną w życie
Czasem w jakiś wiersz wtulają twarz
Łowią wiatr w letni płaszcz
A dziewczyny z mego miasta
Pamiętniki piszą skrycie
Niespokojnym sercem pragnąc, by
Ktoś się chciał o nie bić