Wypełnił nas spirytus Od samych stóp do głów A pod ukraińskim niebem Pije anioł stróż Nie płacz już dziewczyno Rozmażesz z rzęsy tusz Pod gwiazdami między nami Koniec nerwów już Hej dziewczyno z tej prowincji ty jedyna Gdzie tej nocy śpisz? Kiedy wrócisz nie wie nikt? Już słońce za chmurami Więc pijmy pókim zdrów śnieg już okrył szczyty gór Karnawałem snów Wszystkich pożółkłych liści Nikt nie policzy już Pij jak pija komuniści Nie rozlewaj znów Już koniec zbędnych wzruszeń Za oknem świta znów Polej rany spirytusem I uciekam już Już pod starym kościołem Zbiera się ludzi krąg Nieprzytomny schodzę na dół O tobie myśląc wciąż