Mam wiadomość z pierwszej ręki
długo nie potrwa ten raj
zmiany wiszą już w powietrzu
kończy się wieczny maj
w nurtach rzek rwących
i jezior skrzących
rybi dygoce błysk
Maryś planuje skok na Księżyc
Maryś Kaprawy Pysk

Podaj dalej, to raczej pewne
Maryś szykuje wór
rozmiar XXL,
zmieści w nim wszystko
nastrój, ustrój, strój
nie ma co karmić świata nadzieją
kruchą jak rybi błysk
Maryś podpieprzył wędkę na księżyc
Maryś Kaprawy Pysk

Chodźcie jeszcze popatrzeć na morza
zanim Maryś ukradnie przestworza 
zapakuje do wora
Torę, Biblie i Koran
a do tego Księżyc dołoży

Chodźcie jeszcze połazić po plaży
zanim Maryś nas wszystkich uwarzy
młodych, starych i chudych
grubych, łysych i rudych
księżycowy krajobraz zostanie