Spotkałam Cię w internecie I chciałabym coś powiedzieć Ci Że wyglądasz jak moja miłość co Niby przeszła lecz nie chce odejść I szkoda że nie kochasz mnie Bo mogłabym szeptać imię Twe Umiem szeptać wyzywająco I bardzo czule też umiem szeptać Zazdroszczę Twojej narzeczonej Krzesłu zazdroszczę i Twoim znajomym Łyżce którą zupę jesz Psu któremu mierzwisz sierść I jeszcze chcę Ci powiedzieć to Że ta miłość co przypominasz ją Była krótka lecz intensywna I niby przeszła a nie chce odejść Zazdroszczę Twojej narzeczonej Krzesłu zazdroszczę i Twoim znajomym Łyżce którą zupę jesz Psu któremu mierzwisz sierść Strzeż się mnie Pilnuj się Strzeż się mnie Pilnuj się Bo może się przecież zdarzyć tak Że otrę się o Twój jasny płaszcz Świat zbyt mały jest i tak zdarza się Nie chodź nigdzie tam gdzie mnie spotkasz Zazdroszczę Twojej narzeczonej Krzesłu zazdroszczę i Twoim znajomym Łyżce którą zupę jesz Psu któremu mierzwisz sierść